Bukmacher i kasyno internetowe Mostbet to popularny operator gier w Polsce, oferujący klientom szeroki wybór zakładów na wydarzenia sportowe i gry kasynowe online. Zasoby internetowe firmy zapewniają szeroką gamę wydarzeń, wysokie kursy, różne bonusy i promocje, darmowe zakłady, darmowe spiny i szybkie wypłaty. Do Mostbet możesz zalogować się z dowolnego urządzenia i grać w dowolnym miejscu dzięki naszej aplikacji mobilnej!
dziecko,  inspiracja,  nauka,  psychologia,  psychologiapozytywna

Czy każda pochwała jest dobra? Czy chwaląc dziecko można mu zaszkodzić?

Pewnie domyślacie się, że odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi: NIE, a na drugie: TAK.

Dlaczego?


Tu wrócę do omówionego już w poprzednim artykule tematu nastawienia na rozwój i nastawienia na trwałość. Pochwała pochwale nie równa. Są pochwały (a nawet reakcje na złe oceny!), które będą rozbudzać w naszym dziecku chęć dalszej pracy i nauki (nastawienie na rozwój) i zachęcać je do próbowania nowych trudnych rzeczy, a są pochwały (jak i reakcje na złe oceny), które będą zniechęcać je do podejmowania wysiłków i mierzenia się z trudnymi zadaniami (nastawienie na trwałość).


Jakie to są pochwały?

Typowe pochwały prowadzące do wytworzenia nastawienia na trwałość to np.: “Tak szybko się tego nauczyłeś/aś! Ale jesteś mądry/a!”

Natomiast pochwały wzbudzające nastawienie na rozwój to np.: “To zadanie domowe było długie i skomplikowane. Jestem dumny z Ciebie, że zdołałeś/aś się skupić i wykonać ją w całości”


Czy warto więc chwalić inteligencję dziecka?
Wyobraźmy sobie sytuację, w której nasze dziecko wraca ze szkoły z doskonałą oceną. Czy pochwała typu “Gratulacje! Ale jesteś inteligentny!” będzie dobrą pochwałą?
Niestety, choć często kusi nas by w ten sposób chwalić nasze dzieci, nie jest to budująca pochwała. Zakłada ona bowiem, że dostanie złej oceny wiąże się z byciem niezbyt inteligentnym, a więc… głupim.
Taka pochwała buduje w dziecku przekonanie: “Wszystko mi wychodzi, więc jestem mądry” i, co gorsza, buduje też przekonanie: “Jeżeli popełnię błąd (np. dostanę złą ocenę/przegram w konkursie), to znaczy, że nie jestem wystarczająco mądry” (nastawienie na trwałość).


Lepiej jest więc chwalić za wykonaną pracę i za włożony trud i zaangażowanie.


Dla przykładu można powiedzieć: Widać, że włożyłeś/aś dużo pracy w przygotowanie się do tego sprawdzianu i ta ocena jest tego dowodem!” albo “Podoba mi się, że tak wnikliwie przygotowałeś/aś się do tego sprawdzianu – i o to efekty!”


A co powiedzieć, gdy dziecku powinie się noga?
Myślę, że oczywistością jest, że rzucanie uwag w stylu “Nie wiem, czy jesteś głupi czy leniwy”, gdy dziecko przyniesie złą ocenę, prawdopodobnie nie przyniesie pożądanego efektu. Co więc można powiedzieć by wzbudzić w dziecku nastawienie na rozwój? Np.:

“Pewnie jest Ci przykro, że dostałeś/aś złą ocenę. Mi również. Być może potrzebujesz więcej czasu, aby przyswoić ten materiał. Czy mogę Ci jakoś pomóc?”

albo

“Podoba mi się, ile wysiłku włożyłeś/aś w naukę, ale musimy jeszcze popracować wspólnie by nauczyć się tego, co jeszcze jest dla Ciebie niezrozumiałe.”


Na podsumowanie chciałam napisać, że w tym momencie warte uwagi może okazać się przyjrzenie się pochwałom, czy naganom, jakich używali wobec nas nasi rodzice i przypomnieć sobie, jakie uczucia to w nas wywoływało 🙂


D.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Więcej informacji

Ustawienia tej strony wykorzystują pliki cookies, by szybciej i przyjemniej korzystać z przeglądarki. Kontynuowanie przeglądania strony oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies.

Zamknij