Jak zmienić myśli na takie, które nam służą?

Czy jesteś swoimi myślami ? Czy naprawdę myślisz, to co myślisz? Albo inaczej – czy naprawdę myślisz to, co podsuwa Ci Twój mózg ?

Myślę, że wielu zgodzi się, że możemy zmieniać to, co myślimy. Możemy np. podjąć decyzje, że chcemy na jakiś temat myśleć inaczej (np. W bardziej otwarty i pozytywny sposób) i zacząć tak myśleć. Choć czasem trudność polega na tym, by stale przypominać sobie, że możemy zmienić myśli, które pojawiają się w naszej głowie, jeżeli stwierdzamy, że nam nie służą.

Dla przykładu – pojawia się myśl:

„Ale ten mój brat ostatnio jest niemiły. Chyba oddalamy się od siebie, bo za wiele już nas nie łączy. Może tak nawet lepiej”.

Ale czy naprawdę chcemy tak myśleć?

Czy takie myślenie nam służy ?

Czy to jest tylko automatyczna interpretacja naszego umysłu, którą akurat w tym momencie nam podsunął?

Czy ta interpretacja jest dla nas wartościowa?

Czy ta interpretacja (myśl) przynosi nam korzyści?

Ten krótki artykuł ma na celu przypomnienie, że zawsze mamy wybór. Zawsze możemy powiedzieć sobie:

„Nie chcę tak myśleć. Ta interpretacja mi nie służy. I do niczego nie prowadzi. Zastanowię się teraz nad inną, bardziej pozytywną.”

I tu zaczyna się możliwość procesu twórczego, podczas którego mamy szansę rozwinąć naszą kreatywność i spojrzeć na coś w innym świetle. Z perspektywy, którą sami sobie wybierzemy.

Możemy np. pomyśleć:

“Mój brat jest niemiły, ale może wynika to z faktu, że obecnie nie jest zadowolony ze swojego życia. Współczuję mu. A może jest jakieś wytłumaczenie, z którego ja nie zdaję sobie sprawy? Jego bycie niemiłym nie musi jednak psuć mi nastroju, bo nie jest to zależne ode mnie. A kto wie – może sytuacja się odmieni? Lub może będzie chciał ze mną o tym porozmawiać?”

Można powiedzieć, że żeby zmienić swoje myśli potrzebne są przynajmniej 3 procesy:

1. NIEUSTANNA ŚWIADOMOŚĆ, ŻE MOŻEMY ZMIENIĆ SWOJE MYŚLI i opinie, na takie, które nam służą – tzn. są bardziej pozytywne, a tym samym zdrowsze dla nas.
2. ZAUWAŻYĆ i wychwycić MYŚL/INTERPRETACJĘ, którą bezwiednie podsunął nam umysł, a KTÓRA NAM NIE SŁUŻY (tzn. Nie wnosi pozytywności do naszego życia).
3. WYMYŚLIĆ INNĄ INTERPRETACJĘ DANEJ SYTUACJI. Bardziej pozytywną. I zdecydować, że to jest interpretacja, której będziemy się trzymać.

Dlatego odpowiedź na pytanie:

Czy można zmienić swoje myśli?

Brzmi:

Można, a nawet trzeba!

Wtedy, kiedy dana myśl nam nie służy, zawsze możemy zmienić ja na bardziej pozytywną 🙂

Dobra okazja do ćwiczeń pojawi się zapewne niedługo podczas świątecznych rodzinnych spotkań ✨🎄⭐️

D.